Na zachodzie dzisiejszy dzień piękny wreszcie powietrze pachnie wiosną...wracam więc do kolorów, do wycinanek folkowych mojej córki Roksany , lubię je:)
i nadeszła ta chwila... i nastała pora koloru... eko-folk roksiowy moim ulubionym folkiem jest! i jeszcze szafirki, które kocham od zawsze, ale pomysł na to, żeby nie opadały ich ciężkie główki jest świetny!
Iwonko moja droga. Dziś bez wykrzykników, których używam nagminnie i z przesadą i bez emot, którymi spontanicznie wyrażam wirtualne emocje. Dziś po prostu zaglądam w obiektyw bliźniaka i czuję, że wróciłam. I zdałam sobie sprawę, że towarzyszy temu bardzo przyjemne uczucie spokoju i bycia u siebie. U Ciebie, tak. Ale u siebie. I bardzo dziękuję za to uczucie. Taki podpis powinien znaleźć się pod każdym Twoim postem, który pojawił się w czasie mojej nieobecności. Wykrzyknik. No nie mogę bez niego. Ściskam. Choć jedynie wirtualnie, bo z natury jestem mało wylewna w takich gestach, bo się wstydzę. I uśmiecham się na koniec.
Pięknie i kolorowo u Ciebie - u mnie deszcz i śnieg:(czekam na wiosnę:))
OdpowiedzUsuńi nadeszła ta chwila... i nastała pora koloru... eko-folk roksiowy moim ulubionym folkiem jest!
OdpowiedzUsuńi jeszcze szafirki, które kocham od zawsze, ale pomysł na to, żeby nie opadały ich ciężkie główki jest świetny!
Iwonko moja droga. Dziś bez wykrzykników, których używam nagminnie i z przesadą i bez emot, którymi spontanicznie wyrażam wirtualne emocje.
OdpowiedzUsuńDziś po prostu zaglądam w obiektyw bliźniaka i czuję, że wróciłam. I zdałam sobie sprawę, że towarzyszy temu bardzo przyjemne uczucie spokoju i bycia u siebie. U Ciebie, tak. Ale u siebie. I bardzo dziękuję za to uczucie.
Taki podpis powinien znaleźć się pod każdym Twoim postem, który pojawił się w czasie mojej nieobecności. Wykrzyknik. No nie mogę bez niego.
Ściskam. Choć jedynie wirtualnie, bo z natury jestem mało wylewna w takich gestach, bo się wstydzę. I uśmiecham się na koniec.
Pięknie, wiosennie...wszyscy czekamy z utęsknieniem...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam Cię Justynko serdecznie:)
OdpowiedzUsuń