Wydawałoby się ,że oplecenie sznurkiem małego dzbana i trochę większej doniczki to łatwizna , okazało się ,że trzeba mieć anielską cierpliwość , której mi niestety brakuje . Męczyłam się dwa dni ,w końcu potraktowałam donice i dzbanek klejem i nawinęłam sznurek. Wyszperałam ze schowka popiersie buddy , pierwotnie był w kolorze złota i zupełnie do niczego nie pasował . Pomalowałam go białym akrylem i chyba jest ok. Myślę jeszcze o przesadzeniu moich storczyków w szklaną misę , którą kupiłam za grosze jakiś czas temu , czekam tylko ,aż przestaną kwitnąć. Może macie jeszcze jakieś pomysły na mój salon do , którego chciałabym wprowadzić elementy eko?
piątek, 20 stycznia 2012
W stronę natury.
Dzień Dobry:):)
Wydawałoby się ,że oplecenie sznurkiem małego dzbana i trochę większej doniczki to łatwizna , okazało się ,że trzeba mieć anielską cierpliwość , której mi niestety brakuje . Męczyłam się dwa dni ,w końcu potraktowałam donice i dzbanek klejem i nawinęłam sznurek. Wyszperałam ze schowka popiersie buddy , pierwotnie był w kolorze złota i zupełnie do niczego nie pasował . Pomalowałam go białym akrylem i chyba jest ok. Myślę jeszcze o przesadzeniu moich storczyków w szklaną misę , którą kupiłam za grosze jakiś czas temu , czekam tylko ,aż przestaną kwitnąć. Może macie jeszcze jakieś pomysły na mój salon do , którego chciałabym wprowadzić elementy eko?
Wydawałoby się ,że oplecenie sznurkiem małego dzbana i trochę większej doniczki to łatwizna , okazało się ,że trzeba mieć anielską cierpliwość , której mi niestety brakuje . Męczyłam się dwa dni ,w końcu potraktowałam donice i dzbanek klejem i nawinęłam sznurek. Wyszperałam ze schowka popiersie buddy , pierwotnie był w kolorze złota i zupełnie do niczego nie pasował . Pomalowałam go białym akrylem i chyba jest ok. Myślę jeszcze o przesadzeniu moich storczyków w szklaną misę , którą kupiłam za grosze jakiś czas temu , czekam tylko ,aż przestaną kwitnąć. Może macie jeszcze jakieś pomysły na mój salon do , którego chciałabym wprowadzić elementy eko?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Iwonka, skąd Ty czerpiesz te pomysły?;)
OdpowiedzUsuńA może storczyki, albo zielona trawa znalazłyby się w jakiejś kamiennej misie, albo pojawiłyby się na półeczkach ładne otoczaki? Widziałam również niedawno bardzo ładne lustro w pięknej drewnianej (drewno jak wyjęte z wody po milionie lat) ramie.
Ach! I piękne świece! Gdzie je znalazłaś? Bardzo mi się podobają.
Ściskam w ten pseudozimowy dzień!
a zatem w stronę eko podążasz moja droga, też mi się podoba, jednak ja kolorów nie potrafię się wyzbyć tych mniej eko
OdpowiedzUsuńoczywiście ten styl bardzo do ciebie i do twej rezydencji pasować będzie, do kolorystyki mebli, ścian i podłóg.
Witaj Olu:) z tą trawą to super pomysł! i otaczaki jakies się znajdą , swiece kupiłam kiedys w , którymś z super marketów chyba Auchan...
OdpowiedzUsuńJoLIK :) kolor będzie bliżej wiosny !
Mi się bardzo to podążanie w stronę natury podoba. Otoczaki faktycznie fajnie by się tu wpasowały.
OdpowiedzUsuńNa takiego buddę poluję od jakiegoś czasu, niestety nic sensownego na razie nie znalazłam.
Zdjęcia Twoje jak zawsze mnie urzekają :)
Pozdrawiam :)))